Efektywność twoich działań marketingowych zależy od jakości bazy danych. Czy raz zebranie informacji niezbędnych do realizacji wysyłki wystarczy?
Nowe regulacje prawne
Przygotowanie do nowych regulacji opartych na uchwalonym przez Parlament Europejski i Komisję Europejską Rozporządzeniu o Ochronie Danych Osobowych (RODO), która wejdzie końcem maja 2018 roku trwają.
RODO wymaga zebrania na nowo zgód na marketing?
Właściwie zebrane zgody na działania marketingowe (nie wymuszone, do udowodnienia, nie wyłudzające zbędnych informacji) nie muszą być zbierane na nowo. Spełnią wymogi RODO.
Czas przetwarzania danych
Pozostaje uzupełnienie klauzuli informacyjnej m.in. o czas przetwarzania zdobytych danych osobowych. To może być trudne do opisania i uzasadnienia, bo zbierając dane działy marketingu dążą do pozyskania ich na wieki wieków i na jeden dzień więcej. Czy to ma sens?
Zmienne preferencje
Zapytanie subskrybenta czy nadal jest zainteresowany otrzymywanymi materiałami promocyjnymi ma sens. Zbieranie zgód np. tylko na 3 lata może przynieść korzyści. Raz, że każdemu z nas zmieniają się preferencje zakupowe. Kobieta nie będzie przez całe życie zainteresowana młodzieżową modą, czy produktami dla niemowląt. Mężczyzna zwykle nie jest przez całe życie użytkownikiem aut tylko jednej marki.
Pytaj klienta, by zaoszczędzić
Masowa wysyłka SMS do nieaktualizowanej bazy subskrybentów powoduje straty, bo zapłacić operatorom trzeba za każdy wysłany SMS, a nie tylko za wiadomości dostarczone.
Kampania emailingowa na nieaktualne skrzynki emailingowe przyczyni się do oceny wysyłki jako spam. Masowa wysyłka emaili na skrzynki nieobsługiwane przez klientów utrudnia ocenę skuteczności. Skąd masz wiedzieć czy niski wskaźnik otwarć OR wynika z mało ciekawej treści czy tego, że nikt tych skrzynek nie przegląda?
Nie utrudniaj subskrybentowi wypisanie się
Czasem można się poirytować próbując wypisać się z jakiegoś newslettera. RODO będzie za takie działania srogo karać. Tym bardziej warto tę drogę uprościć. Sprytnym rozwiązaniem są nie tylko linki do rezygnacji newslettera umieszczone w stopce emaila, ale też rezygnacja złożona przez SMS - wysłanie NIE lub STOP w treści SMS. To jednak nie jest aktualizacja danych.
Samodzielna aktualizacja danych osobowych
Nikt chyba nie ma czasu i pieniędzy by obdzwonić swoją bazę marketingową. Można jednak udostępnić na stronie internetowej, Facebooku, w sklepie internetowym czy stacjonarnym formularz do aktualizacji danych osobowych, zgód i preferencji.
Wówczas klient czy subskrybent może samodzielnie wycofać lub ponowić zgody czy zaktualizować swoje dane.
Przejęcie po kimś numeru telefonu
Formularze online świetnie nadadzą się też od obsługi sytuacji, gdy ktoś przejął numer telefonu po innej osobie i otrzymuje niechciane SMS promocyjne. Wystarczy, że odnajdzie stronę internetową nadawcy, a na niej formularz online. Musi podać numer telefonu i udowodnić posiadanie go poprzez podanie kodu, który otrzyma SMSem na ten właśnie numer.
Ważne, by dane spływały w jedno miejsce
Wspomniane formularze dadzą sporo korzyści pod kątem RODO, gdy są elementem systemu masowej wysyłki SMS, email, czy głosu. Wówczas dane są zabezpieczone i zbierane w jednymi miejscu, z którego robione są wysyłki.
Zobacz też: Baza danych a RODO
Zgody na rok?
Czy zgody zbierać tylko na rok czy na 2 lata czy aż na 5 lat trudno powiedzieć. Każda firma powinna ocenić to sama. Dobrze jednak, by dawała wiele sposobności do aktualizacji danych i zmiany zgód lub nawet ich cofnięcia. Lepiej jest mieć mniejszą bazę marketingową, ale aktualną.
